wtorek, 29 maja 2012

Farsa o Inês Pereirze

Teatr Pisca-Pisca przedstawia:
  Farsa o Inês Pereirze
  Gila Vicente


 
1 czerwca | godz. 19
Centrum Łowicka (ul. Łowicka 21)
Wstęp wolny

***

„TO, CZEGO NAPRAWDĘ CHCĘ, TO POŚLUBIĆ MĘŻCZYZNĘ MOICH MARZEŃ”. A kto by nie chciał? No cóż, zapewne kilku mężczyzn wolałoby poślubić kobietę swoich marzeń. Tak jest teraz i tak samo było w XV wieku, gdzieś hen w Portugalii. Mężczyźni i kobiety chcieli wiązać się ze swoimi marzeniami. Lecz nawet oni wiedzieli już, jak nikczemne mogą być te marzenia. Czasem można się na nich spiec jak ćma, która chciałaby poślubić żarówkę (No, ale czasem nie!).

Jak zatem rozwiązać tę kwadraturę motyla, która krzyżuje nasze plany od niepamiętnych czasów? Ludowy mędrzec w XV w. rzekłby: „lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu” i poszedłby złapać kurę na rosół.

No i wtedy to właśnie Gil Vicente postanowił napisać „Farsę o Inês Pereirze”, którą z wielkim sukcesem wystawiono przed obliczem króla
i jego dworu w 1523 r. Rzecz traktuje o marzycielce Inês i jej sceptycznej matce, o jej mężczyznach, o swatach, o ludziach mądrych i głupich, o gruszkach i o brudnych skarpetach. I o wielu innych sprawach, które nawet dzisiaj mogą nam pomóc odpowiedzieć na pytanie, czy to właśnie marzenia powinniśmy poślubiać.

Jeśli chcecie poznać odpowiedź, a uwierzcie mi, że chcecie, nie przegapcie tego wyjątkowego  spektaklu grupy teatralnej Pisca-Pisca – w kolorze, mówionego i śpiewanego średniowieczną portugalszczyzną (Jakby ktoś miał wątpliwości).